Idealnie rozwinięty transport produktów to czynnik, dzięki któremu na półkach sklepowych nie brakuje różnego rodzaju cytrusów. To owoce, które u nas w kraju nie rosną, zatem trzeba je eksportować. Cytrusy eksportuje się z bardzo odległych krajów. Najzwyklejsza i bardzo popularna cytryna również przybywa do nas z daleka. Zanim znajda się one w naszych domach, pokonują niekiedy tysiące kilometrów. Mimo to są w doskonałym stanie i zachowują pełnię wartości odżywczych. Cieszą i oko, i podniebienie.
Wybór owoców, jaki proponują współczesne placówki handlowe jest de facto ogromny. Najlepiej popularne owoce dostaniemy w każdym, wręcz najmniejszym sklepiku. Kategorycznie większą paletę owoców oferują duże markety. W ichniejszym spisie produktów/usług bez dylematu znajdziemy cytrusy, które dosłownie nie wszyscy kojarzą. Coraz w znaczącej liczbie przypadków na sklepowych półkach z owocami pojawia się kalamondyna. Obok niej można odszukać owoce liczi czy pomelo. W gronie nich zlokalizowana jest też co niemiara owoców, które dla przeciętnej osoby są kompletnie nieznane. Nie kojarzy się ani jej nazwy, ani tym bardziej smaku. Są jednakże i tacy zjadacze owoców, którzy starają się wszelkich pojawiających się na półkach z owocami nowości. Dosłownie jeśli są one drogi i ostatecznie okazują się niesmaczne. Wielbiciele owoców w większości wypadków kusza się i uprawiają w domu drzewka cytrusowe, licząc na własnoręcznie wyhodowane owoce. Na nieszczęście rzadko zdarza się aby drzewka cytrusowe owocowały w założeniach domowych. Pomimo to nawet jako rośliny bez owoców stanowią atrakcyjna dekorację domu. Cieszą i posiadacza i jego gości.
Zobacz więcej: pomelo.
